Absolwentka Małgorzata Nastały o swojej zmianie zawodowej

Wtedy był to czas szablonów zbudowanych z HTML i CSS. Dotknęłam też prehistorycznego języka jak Turbo Pascal. W liceum poszłam jednak ścieżką biologiczno-chemiczną, a po szkole wybrałam ochronę środowiska na uniwersytecie.

Po studiach pracowałam jako technolog produkcyjny, ale w mojej miejscowości nie miałam możliwości rozwoju, więc przeprowadziłam się do Wrocławia. Tam zatrudniłam się w firmie, która zajmowała się sprzedażą produktów do restauracji i hoteli. Pracowałam jako opiekun klientów zagranicznych na Czechy i Słowację. Ta praca nie dawała mi satysfakcji, przede wszystkim polegała na obsłudze zamówień. Czułam, że to mi nie wystarcza, że po prostu się nudzę i nie rozwijam. Chodziłam sfrustrowana.

Przypomniałam sobie, że kiedyś tworzenie stron sprawiało mi ogromną radość. W ciągu tych 15 lat technologia poszła mocno do przodu.

Przed kursem zaczęłam uczyć się sama z kursów online. Sprawiały mi dużo przyjemności, dlatego czułam, że to może być to. Spróbowałam podstaw różnych języków, ale największą frajdę sprawiała mi Java.

Chęć do zmiany narastała razem z niezadowoleniem z obecnej pracy. Dostałam też kopniaka od bliskich mi osób. Pytania “po co zwlekasz?” zmotywowały mnie do tego, żeby po prostu to zrobić. I zapisałam się na kurs.

Idąc na kurs potrafiłam napisać prosty kalkulator, który wyświetlał się w konsoli i nie wyobrażałam sobie co trzeba zrobić, żeby wyświetlało mi się na stronie. Nie wiedziałam jak to będzie. Kurs to była niewiadoma.

Już od preworku wiedziałam, że jestem typowym back-endowcem. Nie sprawił mi większych trudności dzięki podstawom, których się wcześniej nauczyłam sama.

Nauka zajmowała mi łącznie około 10 godzin dziennie. Dopiero jak poczułam, że przerobiłam materiał z danego dnia, szłam spać. Przez cały kurs opuściłam może 2-3 zadania domowe. W weekendy siedziałam nad projektami, które dostawaliśmy do zrobienia po każdym module. To były 2 miesiące kodowania praktycznie bez przerwy.

Wyłączyłam się z życia towarzyskiego i rodzinnego, ale dużym wsparciem był dla mnie mój chłopak. Byłam bardzo skupiona na kursie i chciałam jak najwięcej z niego wyciągnąć.

Pamiętam też frustrujące momenty w trakcie kursu, gdzie coś nagle przestawało mi działać lub kilka godzin siedziałam nad rozwiązaniem jednego problemu. Jednak nie zniechęciło mnie to. Byłam uparta i siedziałam tak długo, aż zadziałało. Nie pozwalałam sobie na zwątpienie.

Poza tym, że świetnie uczył, starał się też ukierunkować nas na przyszłość. Dodawał nam też dużo otuchy. Wiem, że dużo jeszcze przede mną, ale mam narzędzia i ugruntowaną wiedzę z kursu, żeby zacząć pracę. Na zakończeniu kursu puściło napięcie, ale pojawiła się myśl “no dobra, to teraz trzeba zacząć szukać pracy”.

Kurs skończyłam na początku sierpnia, a 1 września zaczęłam pierwszą pracę jako junior. W sumie brałam udział w 3 rozmowach kwalifikacyjnych. Gdy dostałam pierwszą odmowę było mi bardzo przykro i było to ciężkie. Finalną ofertę dostałam po trzech tygodniach od ukończenia kursu.

W mojej firmie jest podział na zespoły kilkuosobowe. Nad moim wdrożeniem czuwał senior. Dodatkowo musiałam na start nauczyć się języka Groovy i przerzucić z MySQL-a poznanego na kursie na bazę PostgreSQL.

W programowaniu najfajniejsze jest to, że masz wpływ na dany produkt, na to jak działa i że działa przede wszystkim. Świetna jest też ciągła nauka.

Bardzo mnie satysfakcjonuje, gdy uczę się czegoś nowego, widzę, że to działa i potrafię to zastosować w praktyce.

W branży podoba mi się możliwość pracy zdalnej. W przyszłości chciałabym założyć rodzinę i nie mieć pracy, w której muszę być w biurze od poniedziałku do piątku. Cieszę się, że w IT jest taka możliwość. Mogę pracować z każdego miejsca na świecie!

Decyzja o kursie była jedną z najlepszych jakie podjęłam. Wreszcie czuję, że mam pracę, którą naprawdę lubię, w której się rozwijam. Chodzę zrelaksowana i zmotywowana, bo wiem, że czekają mnie ciekawe wyzwania. Cieszę się, że nie zwlekałam z tą decyzją!

Każdy z Absolwentów miał na starcie inne motywacje i wątpliwośći. Ale to oni podjęli śmiałą decyzję i zrobili ten pierwszy, trudny krok w kierunku zmiany. Odrzucili dotychczasowe osiągnięcia oraz zdobyte doświadczenia i… zmienili swoje zawodowe życie. Zobacz, jak to zrobili.